Dojrzałość

Aristea Papaleksandrou

Dojrzałość

Na początku muza
Potem pisać zaczęłam
i ja
Słówko za słowem
by stał się wiersz
Wiersz za wierszem
zgasnąć jako muza
w nim
Lecz zawsze gdy piszę
bez rozpamiętywania
że muzą byłam i ja
Szarpię się tak bardzo
i już pamiętam
powód dla którego piszę
że nie jestem już
muzą
sądzę

z tomu „Ptaszki śpiewające”, 2008, tłum.: Leszek Paul

Arlekiny czasów

Aristea Papaleksandrou

Arlekiny czasów

Daleko raz jeszcze; bardzo daleko
coś się stanie podczas mojej nieobecności
Fiasko zostanie zapomniane
Nowi Arlekini przybędą
Tama dla dobra
wszechświata i mego
Jutro od nowa
Oddam się moim kalumniom
Zagrałam straciłam powiem
Tudzież wszystko inne
Boleść się dokonała
Zabierzmy się za inne

z tomu „Ptaszki śpiewające”, 2008, tłum.: Leszek Paul

A kto był psychoanalitykiem Freuda?

Aristea Papaleksandrou

A kto był psychoanalitykiem Freuda?

You may take it as an instance of male injustice if I assert that
envy and jealousy play an even greater part in the mental life
of women than of men. It is not that I think these
characteristics are absent in men or that I think they have no other roots in women
than envy for the penis;but I am inclined to attribute
their greater amount in women to this latter influence.

Sigmund Freud

Powiedziano mi o pewnym lekarzu w Wiedniu
Berggase 19
który zdolny byłby mnie uzdrowić.
Metoda jego skuteczna.
Minął wiek jak nie więcej
i okazała się niezawodną
____________Prawie
i mojej anhedonii
zagadkę rozwiąże.

Jeśli za tym wszystkim stoi penis
ojca mojego którego mu zazdroszczę
na ciebie to przenoszę
i ta krnąbrność
staje się Ego
Superego
i to unicestwiam
ciebie unicestwiam
Jeśli za tym wszystkim stoi moja mama
ze swoim nieprzychylnym sutkiem
od szesnastu palę
tryskam zdrowiem
____________Prawie
wybaczam ci mamo.
No i, nie tylko ja.
I ten cały doktor
z Berggase też
miał jak wiadomo fioła na punkcie cygar.

Z tego co jednak wiem
nikt jak długo żył
nie zdołał go przeanalizować.

Mnie też nie zdoła tak długo
jak żyję.
Pomimo że zarzuca mi pan
że zaocznie nie dałam się
uzdrowić
panie doktorze.

Że zbuntowałam się by rozstrzygać
wszelkiej Ewy
nieuleczalną usterkę
wszelkie oblicza
pierworodnej zawiści.

z tomu: “Nocna biblioteka”, 2020, tłum.: Leszek Paul

Wielkanoc pewnych dziewcząt którymi byłam

Aristea Papaleksandrou

Wielkanoc pewnych dziewcząt którymi byłam

Wieli Post
Wstrzemięźliwość od mięsa, jaj i
wszelkich darów ciała
Czwartek Piątek: bez oliwy
Ostatni tydzień Wielki tydzień: jak wyżej
Aczkolwiek oliwka bez oliwy wzbroniona nie jest
Owoce morza dozwolone z wyjątkiem ryb
Na efekty uboczne uważać trzeba
Wydają ciało na męskie bałamuctwo
Żadnego filozofowania żadnych niedorzeczności
Lepiej nic nie mów
Lepiej w domu sama
Lepiej wręcz byś nie oddychała
To jest właśnie posłuszeństwo, skromność i uległość
I gdy przyjdziesz wiosno lubieżna
Będę z tobą wojować
Z połową swoich znajomych się pożrę
Opoka za nic postu nie złamię
Dam radę

z tomu „Ptaszki śpiewające”, 2008, tłum.: Leszek Paul

Uciekinierka

Aristea Papaleksandrou

Uciekinierka

(Ulica Stadiou)

…głoś Muzo wielce…

Znam ją tę nieznajomą
Po świetle co rozściela
jej czarna suknia

Powiedziałabym na odwrót
to ona mnie zna
Czuję jak chodzi za mną
od czasu gdy z trudem powietrze łapiąc
tułałam się po mieście
I słyszałam jakby z daleka
jej ciszę w moim uchu:
„Niema rywalka sunie
chyżo po Stadiou”

Niema rywalka ja
I wyrasta przede mną

Piękna świeża cisza
Zna mnie i ja ją znam
Ja i ona
bezcielesna
w czarnej mojej sukni

Zdaje się że chce mi coś powiedzieć
Pożera mnie by mnie karmić
Słodko wnika w moje jest

Żywię ją i ona mnie żywi.

z tomu „Mija nas”, 2015, tłum.: Leszek Paul

Arcydelikatne damy dworu


Aristea Papaleksandrou

Arcydelikatne damy dworu

Grzmią trąby od wczesnego świtu
To koniec już
Król zmuszony tron opuścić nowy przyjdzie
z zachodu officia królewskie przejąć
To Zachódu Wschód
pieją mędrcy
uznani, niewidzialni i ci obczyźniani
kraju znikomego z bez pamięci
I cisza głęboka trwoga mnie dusi
na myśl że w pałacu zaraz były król się zjawi
Połowa dam dworu widzę
ducha wyzionie
inne te niezłomne pobladłe
własności byłego grabić pospieszą
Ceremonia oddania-przejęcia za godzinę się dokona
Za kwadrans niecały przybędą nowe
ostrząc sobie zęby na połowę sukcesu
świty byłego przepędzenie

Martwa cisza zapadła
Słychać byłego orędzie
Własnego poprzednika orację czyta
w całym zamieszaniu zapomniał
ją wyrzucić tamten
Brak kompetentnych współpracowników
psy gończe byłego teraz to znalazły
Zmieniono imiona, daty
ustęp po prostu dopisano
do nich adresowany:
„Będąc tak arcydelikatnymi
spakuję was zawczasu Panie
wraz z arcydelikatnościami
mojego pałacu”

z tomu „Ptaszki śpiewające”, 2008, tłum.: Leszek Paul

Z bliska

Aristea Papaleksandrou

Z bliska

Death cancels all engagements.

Max Beerbohn

Mapy czytane są rozbieżnie na południowej półkuli

Ich południe staje się moją północą
Zachód mój wschodem
Ale dalekość ciągle ta sama
Nigdy
się nie zmieni

Daleka
w tym samym metrażu
miłość
Ta druga jej połowa
na drugiej połowie
świata

Mapy czytane są rozbieżnie na południowej półkuli

Rozbieżnie też aranżuje się spotkania
wzloty upadki
miłości
Nim  śmierć w porę
dalekości
bliskości absencji
wszystko
unieważni

z tomu: "Nocna biblioteka", 2020, tłum.: Leszek Paul

ΑΡΙΣΤΕΑ ΠΑΠΑΛΕΞΑΝΔΡΟΥ

Εκ του σύνεγγυς

Death cancels all engagements.

Max Beerbohn

Οι χάρτες διαβάζονται αλλιώς στο Νότιο Ημισφαίριο

Γίνεται ο Νότος τους Βορράς μου
Η Δύση μου Ανατολή
Μα το μακριά δεν άλλαξε
ποτέ
Κι ούτε θ’ αλλάξει.

Μακριά
στο ίδιο τετράγωνο
η αγάπη
Το άλλο της μισό
στο άλλο μισό
του κόσμου

Οι χάρτες διαβάζονται αλλιώς στο Νότιο Ημισφαίριο

Κι αλλιώς ρυθμίζονται τα ραντεβού
τα πάνω κάτω
της αγάπης
Ώσπου ο θάνατος εγκαίρως
και τα μακριά
και τα κοντά της απουσίας
όλα
τα ακυρώνει

2018

Naoczny świadek

 

Aristea Papaleksandrou

Naoczny świadek

W swej białej
koszuli zakluczony
są takie wieczorne chwile
gdy lotem błyskawicy przemknie vis-a- vis
i niknie powiedziałbyś gaśnie
nim kiwnie głową
że odszedł
____odchodzi

To i owo wiem o nim nie wiele
Nie tutejszy
żadna osobistość
Jednak ma sposób by cię nakłonić
Wiarygodny przybysz; wybrany
by obietnicę innego złamał
Sprawiedliwy człowiek wypożyczonej
——winny
Chciałby może i on
powiedzieć coś o tamtej
—–nocy
O alibi drugich
O tym co widział gdy szedł
—–przychodził
przenikając ich kroki

Ten niemy człowiek
nakazuje mi artykułować
—–głos

z tomu „Mija nas”, 2015, tłum.: Leszek Paul

Wiosenny seans

Aristea Papaleksandrou

Wiosenny seans

Mroczne było
niebo snu
Potem nastał
mroczny dzień

Mężczyźni kobiety ciżba
obcych sobie towarzystw
Ten pan ta
z białą szyją
Ten pan ta
– Z czarnym rewolwerem
Kształty o martwym spojrzeniu
machają do mnie coś mówią
Ciągnę ich wszystkich do pracy
na tajne spotkanie
z zrzeszonym
w domu maklerskim na zgromadzenie
ogólne do urzędu podatkowego
Sprzedają swoje życie wyprzedaję
sale zastawione stoły
olśniewające libacje
mojego snu mojej jawy
siebie samą duszą i ciałem
całe swoje dobra
sprzedaję siebie wyprzedaję
całe dobra
przeszłość
ten z białą szyją
z czarnym rewolwerem
Postacie
chyże
głęboko ukryte
tajemnice
uratowało się wszystko
I morderca zabójcy
z prześlicznym alibi
daleko gdzieś na Gwadelupie
Uratowali się wszyscy
z wyjątkiem mnie
która ich wszystkich śniła

II

Dotychczas sen
a teraz wyrocznia

Sny bez śnienia
Jesień bez deszczu
Papieros na zewnątrz
Naga na mrozie
Nikt się nie ogrzeje
Nikt nie zmarznie
Zewsząd bicze ulewy
Zewsząd bicze żaru
Nieskalany jak zanim
zostaniesz

A więc
nie jestem jedyną
dobrze to powiedziałeś
I nade wszystko
gdy się nie spodziewasz
innym słońcem
rozjaśni się twój świat

z tomu „Mija nas”, 2015, tłum.: Leszek Paul

Współwłasności

 

Aristea Papaleksandrou

Współwłasności

(nawiedzane na Pilio)

Dla nikogo nie nadeszło zamieszkalne
to lato
A co do tego tygodnia
spotkań
ekscytacje wypłukał
______łakome

Serpentynowa droga
kipiąca
osuwająca się w bezmiar
martwe psy na
______ asfalcie
ciernista myśl o wodzie
ciernisty oddech

I gdy dostrzegłeś
pobladły
te pierwsze nawiedzone
od lat niezamieszkałe
wszystkie zawołały do ciebie
odemknij
Morze, morze
odemknij morze

Jednopiętrowe dwupiętrowe
opustoszałe w tej głuszy
Drzwi nie ma
i klucz złamany

Morze
Inaczej cię wysuszy

Jednopiętrowe dwupiętrowe

Ani jednego zamieszkalnego
do życia do dzielenia
kolejnego lata

Morze, morze
onegdaj rozkwieconych
Pilionskich rajów

Morze w dali

Dla nikogo nie nadejdzie
zamieszkalne kolejne lato.

z tomu „Mija nas”, 2015, tłum.: Leszek Paul