Trzy wiersze z tomu “Niewielki testament”

Giorgos Lillis

Szkic

Tu, na ostatecznej granicy, gdzie chmury
wiszą na niebie jak skrzydła ptaków.
Tu, gdzie nikłość zdradzana jest przez jej cień,
gdy na skraju przepaści staje.
Nawet gdybyś żadnego Boga nie był epigonem.

Zrozumienie

Szukaj moich śladów. Znajdź w zamkniętych
szafach stare zeszyty,
tam gdzie na czeka mnie dziecko, którym kiedyś byłem,
dziecko, które nasłuchuje
wirującą siłę czasu,
piłując drewnianego konika.
Tutaj zrozumienie może i potwierdza jeden wyścig,
jedną próbę. Aż do chwili gdy chronić mnie będą
fale i Nimfy wód.

Na balkonie

Jaka cykada ma połączenie bezprzewodowe z galaktykami
by wylądować mogła we mnie nieskończoność
jak doskonały prezent znikąd ?
Podążam wzrokiem za statkami.
Badam powrót ciemności
do mroków. By nie rozmyślać o
przesmykach, oczekując by Pełnia księżyca
rozkazała dziwaczkom
defilować po drewnianym stole, na którym
się oparłem i sen mnie znużył.

z tomu: “Niewielki testament”, 2012, tłum: Leszek Paul

Indeks ksiąg zakazanych

Giorgos Lillis

Indeks ksiąg zakazanych

W 1557 roku papież Paweł IV sporządził „index librorum prohibitorum“,
indeks ksiąg zakazanych. Wśród nich były prace Lutra i innych reformatorów Protestanckich.
Dzieła starożytnych Greków i Rzymian uległy licznym korekturom; wszelkie fragmenty odnoszące się do pogańskich czy bałwochwalczych uwag nie zgodnych z nauką Kościoła zostały usunięte.
Zakazani byli prawie wszyscy nowożytni filozofowie: Kartezjusz, Spinoza, Rousseau, Wolter czy Kant. Pisarze jak Balzac, Flaubert, Hugo, Zola. Na przestrzeni lat tysiące książek znalazło się na tym niechlubnym indeksie.
Jednak jedna książka nigdy się na nim nie znalazła.
Mein Kampf Adolfa Hitlera.

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

Najlepsze umysły

Giorgos Lillis

Najlepsze umysły

klepania
i wierszydła
w szkołach, ławki
i pacierze

najlepsze umysły mojej pokolenia
pożarł nie exodus
ale pokłony

wszyscy wygodnie ustawieni w życiu
z drugiej ręki
stoję zakłopotany
nie wiedząc już
tak, nie wiedząc już

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

Nawyk

Giorgos Lillis

Nawyk

i przede wszystkim
nie brzydzić się
jak tylko mogę
przywykam

do łóżka co trzeszczy
telewizora jedynego
towarzysza rozmowy
lodowatych kaloryferów
puszki
dziurawych skarpet
antydepresantów
mojego imienia na listach
w agencjach pracy
czterech ścian
pustych ram
plastykowych noży
padniętej kotki
drzwi bezpieczeństwa
straconej godności
drzwi bezpieczeństwa

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

Klatka

Giorgos Lillis

Klatka

Żal mi tej mojej papugi
ten dumny ptak
zgnieciony w klatce
zapomnieć miał deszczowe
lasy Amazonii
i beznadziejnie próbuje
za kawałek melona
nauczyć się mówić
ludzkim głosem

Podziwiam moją papugę
zdaje się że z czasem
postanowiła dać za wygraną
przyzwyczaiła się do klatki
zgrywając codziennie
kapusia
za kawałek melona
tak bracie, za kawałek melona.

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

Telefon z okazji czterdziestych urodzin

Giorgos Lillis

Telefon z okazji czterdziestych urodzin

Tak mamo, jem
zęby myję, nie martw się
kiedy jest zimno noszę ciepłe palto.
Mamo, sorry, to nie problem
pogoda czy złe odżywianie.
Słyszysz mnie? Gdzie indziej jest problem.
Piętnaście tysięcy dni jestem już na ziemi
i jeszcze się docieram.

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

POWOJENNA GRECJA

Giorgos Lillis

POWOJENNA GRECJA

stary Tzimis wrócił z wojny
z kulą w prawym ramieniu
ale nie dał za wygraną
ożenił się, zrobił dzieci
orał i siał co roku
a gdy zobaczył że to wszystko na nic
wyemigrował do Hamburga
banany rozładowywać w porcie
dwanaście godzin dziennie
mimo że bolało go ramię
a w nocy jęczał
stary Tzimis był twardą sztuką
nie dał za wygraną
z pieniędzy które wysłał
wykarmił rodzinę
wykształcił dzieci
od lat widuję go w kafenio
w tej samej wytartej marynarce z tą samą laską
stary Tzimis który zmarnował
najlepsze lata swojego życia
taszcząc banany
by wychować te dzieci
które ani razu nie zadzwonią
i z jego żoną od ośmiu lat nieżyjącą
stary Tzimis który śni o łąkach
tak, o łąkach
pełnych maków

z tomu: “Człowiek czołg”, 2017, tłum: Leszek Paul

Babel

Giorgos Lillis

Babel

Wydzieram z Hadesu swą świetlistą postać
opór stawiając ciemności.
Na mentalnym placu, gdzie giganci ze stali
z mewami w biel przyodzianymi walczą bez sojuszu,
nieustannie jednak wyręczając stracony czas;
płacąc za to całe larum wystawności i głuszy
każdym razem odmienną cenę.
Ważę się krewkim czasem porzucając w połowie
materialny wymiar miejsca, nim odzieje mnie
swym wykluczającym milczeniem, odbijając
wieczne niebo
które nie dementuje najmniejszej aberracji rozkładu.

z tomu: “Niewielki testament”, 2012, tłum: Leszek Paul

Giorgos Lillis

Foto: © Ole Witte


Giorgos Lillis (Γιώργος Λίλλης) urodził się w 1974 w Bielefeld w Niemczech. W 1975 cała rodzina wraz z jednorocznym Jerzym przeniosła się do Aten a następnie do Agrinio. W 1996 powrócił do Niemiec gdzie obecnie żyje, pisze i pracuje. Zadebiutował w tym samym roku tomem „Skóra nocy”. Trzeci tom wierszy z roku 2003 „W ciemności zawieszony” uznany został za jeden z najlepszych tomów poetyckich roku. Obok 5 tomów poezji, ostatni z roku 2017 „Człowiek czołg”, jest autorem powieści, książki dla dzieci, napisanej specjalnie dla córki oraz licznych tłumaczeń; między innymi Wiesławy Szymborskiej i Dursa Grünbeina. Zajmuje się również krytyką literacką. Wiersze jego zostały przetłumaczone na niemiecki, angielski, francuski i po raz pierwszy po polsku.