Jaka szkoda

Maria Laina

Jaka szkoda

Rozanielenie moje zginęło
i moje delikatne zmysły.
W inne minione jesienie
płynęłam w deszczu i mgle
ospale i oczywiście
z pewną ogładą
wobec innych.
Teraz już, nie;
teraz, smutek i ból
czynią mnie nietaktowną
zanim zdążę napisać dwa słowa.
Jaka szkoda
czas mój minął
drzewu muszę zwrócić mojego słowika.

z tomu “Cokolwiek się stało”, 2020, tłum.:Leszek Paul