Eleni Lintzaropoulou
Klitajmestra
Poeci,
całują piękno w usta
A potem
Budzą się nagle Nieśmiertelni w jej dzikim pożądaniu
A my, kobiety,
Bóg wyznaczył nas, byśmy były chwalone
byśmy były piękne i wytworne kochane
by hostią był naszą ból
I nigdy się nie budziły
z tomu: “Beczka Danaid – beczka kobiet”, 2013, tłum.: Leszek Paul