z cyklu „Fotogeniczność”
***
[Έλειψα για κάμποσο γύρισα]
Nie było mnie przez pewien czas wróciłam
(na chwilę) dom na oścież otwarty
rozświetlony i czysty i chociaż mnie
nie było dobranoc nigdy
nie mogłam powiedzieć bo
epilog był lżejszy
od poezji a życie beczka
nieubłagana płynie poezja
nie jest fotogeniczna
——————————–
***
[Σας αρέσει το ανοιξιάτικο φουστάνι μου;]
(Podoba się wam moja wiosenna
sukienka? Kwiaty na niej
zmieniają pozycję
z piersi na brzuch
wszystkie są czerwone
nikt nie może tego pojąć)
——————————–
***
[Ο χειμώνας σ’ αυτό το άσπρο]
Zima w takiej bieli
nie przyniesie nigdy wiosny
Karą pisze się zima
ciągle narcystyczna zima
ciągle zima
i dlaczego nie zima
——————————–
***
[Όχι δεν θα παραγγείλω κάτι ακόμα]
Nie nie zamawiam jeszcze niczego
Wszystko przyszło. Zapłaciłam za to
gotówką. Tak pod pretekstem
zawołałam kelnera.
A on nie przyszedł.
——————————–
***
[Το δρόμο τα δέντρα το ποτάμι]
(Drogi drzew rzeki — nie
zobaczę ponownie
deszcz
jest na scenie spada
z wiadra spada na
twarz i spada jestem
nie jestem)